Firmowy obiad (aktualizacja)

, blados

Stanęło się.
Obiad nie był wcale taki budżetowy jak szumnie starzy gwardziści i malkontenci zapowiadali. Bez fajerwerków czy czterech liter urywania ale znośnie (bez homarów). Co przyniosło spotkanie? Zmiany:

Damy radę? Pomożecie?