Kiedy rozpocznie się Brexit?

, blados

Sam chciałbym wiedzieć. A jeszcze lepiej postawione pytanie brzmi, czy Brexit dojdzie do skutku.

Kurz powoli opada, rynki finansowe zaskoczone wynikiem referendum, które przecież miało wyjść na pozostanie, bardzo powoli wracają. Jeżeli ktoś się spodziewał, że kurs funta będzie spadał codziennie 10% aż do zera - to mam przykrą wiadomość. Nie będzie. Na cinkciarzu funt poleciał z 5.7174 i obecnie (28/06/2016 19:10) stoi na 5.3542. Bywało niżej i to nie tak dawno nawet.

Cieszą się Amerykanie ze spadku funta względem dolara i zaczynają zakupy w Anglii. Niektórzy zapisują dzieci do szkoły bo nagle stały się bardziej osiągalne.

Petycja na rozpisanie drugiego czy też powtórzenie pierwszego referendum sięgnęła prawie 4 miliony podpisów. Jeżeli nawet do niego dojdzie to raczej będzie to głosowanie nad akceptacją nowego rozwiązania politycznego pomiędzy UE a UK. Teoretycznie.

Głosy zewsząd pytają co dalej, jak żyć panie Cameronie, ale to już nie jego cyrk. Wspaniałomyślnie przekazał ster tego statku komuś, kto podejmie z góry skazaną na przegraną przeprawę z UE i zamknięcie członkostwa. Chętni nie walą drzwiami i oknami. Jak na razie masowe rezygnacje i wciąż kręcenie się w kółko.

Włodarze UE zapowiadają żadnych nieformalnych dyskusji czy negocjacji. Obrazili się na taki rozwój wydarzeń, bez dwóch zdań. Bo w sumie to chcielibyśmy zostać przy zjednoczonym rynku i wolnym przepływie kapitału, towarów i usług ale jeśli chodzi o przepływ ludzi... To niekoniecznie. To się Merkelowa wkurzyła i ostro rzekła, że nie ma to tamto. Nie można sobie wybierać.

David aktualnie na szczycie unijnym będzie próbował pójść z jednym czy drugim na pintę, ale pewnie dostali prikaz z góry, żeby się nie bratać więc... Tymczasem Farage wbija całemu gremium Parlamentu Europejskiemu, że w życiu prawdziwej pracy nie mieli. Ale też dobrze oberwał od belgijskiego byłego premiera "W końcu pozbędziemy się największej straty w europejskim budżecie, która już ponosimy od 17 lat - Twojej pensji!".

Angela twardo podtrzymała, a Donald potwierdził, że nie ma to tamto - jeśli wspólny rynek to razem z wolnym przepływem osób.

To w końcu wyjdzie Anglia czy nie? A jak wyjdzie to jako UK czy UK też się rozpadnie? Nie wiem.